Kierowcy wykorzystują najczęściej „mruganie” światłami drogowymi głównie po to, by ostrzegać się przed kontrolą policji na danym odcinku drogi. Niestety, funkcjonariusze nie pochwalają takiego zachowania. Informując w ten sposób kierowców o zbliżającej się kontroli, ostrzegamy nie tylko tych, którzy przekraczają prędkość, ale również kierujących pod wpływem alkoholu lub narkotyków, a także osoby, które nie posiadają uprawnień lub są ścigane listem gończym.

Podczas prowadzonej 16 października tego roku akcji, policjanci obserwowali całą sytuację z powietrza i dokładnie widzieli i analizowali każdy przypadek. Funkcjonariusze skontrolowali 38 kierowców. 27 z nich ,,mrugało długimi” popełniając wykroczenie. Zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 200 złotych oraz czterema punktami karnymi.

Podczas akcji mundurowi zatrzymali również siedem dowodów rejestracyjnych w związku z nieprawidłowościami w stanie technicznym pojazdów.

Ostrzeganie innych kierowców przed policyjnym patrolem to niewłaściwa postawa. Nie jest działaniem prewencyjnym, ponieważ np. pirat zwolni tylko na chwilę. Pamiętajmy, że nigdy nie wiemy, kogo ostrzegamy. Może to być kierowca pod wpływem alkoholu, narkotyków, ale również włamywacz lub sprawca uprowadzenia rodzicielskiego.

Źródło: KPP Myślenice

Czytaj również...

„Mruganie” światłami drogowymi na drodze to wykroczenie. Przestrzegamy przed takim zachowaniem.

Funkcjonariusze starają się walczyć ze zwyczajem "mrugania długimi", czego przykładem są policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Myślenic. W ostatnich dniach w miejscowościach Krzczonów i Osieczany mundurowi przeprowadzili akcję wymierzoną właśnie w kierowców ostrzegających przed policyjną kontrolą. Do działań wykorzystali drona.

Korzystanie ze świateł drogowych niezgodnie z przepisami jest wykroczeniem, za które grozi mandat karny w wysokości 200 złotych. Warunki używania świateł zewnętrznych zostały określone w artykule 51 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

redakcja@sieprawinfo.pl