Do jakiego stopnia ludzie potrafią być okrutni, przekonała się dzisiaj mieszkanka Borzęty Alicja Panuś, która słysząc w pobliskim lesie skowyt psa, postanowiła sprawdzić co się tam dzieje.

 

Po dotarciu na miejsce zobaczyła psa przywiązanego podwójną drucianą linką do drzewa, którego ktoś w ten bestialski sposób próbował się pozbyć.

 

Uratowany piesek został przekazany straży miejskiej , która zapewniła mu również opiekę weterynaryjną.

 

Jeśli ktoś rozpoznaje psa lub zna sprawcę tego okrutnego czynu, powinien zgłosić to odpowiednim służbom.

 

Zdjęcia: Kamila Panuś

 

GALERIA


         Czytaj również...