Obywatelskie zatrzymanie. Kierowca miał 3,7 promila

15 grudnia 2020
Łyczanka z lotu ptaka

3,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu to wynik mieszkańca gminy Tokarnia, który kierował volkswagenem.

 

Mężczyzna został ujęty przez świadka jadącego za nim, który najpierw zajechał mu drogę, a następnie wyłączył silnik i zabrał kluczyki uniemożliwiając dalszą jazdę.

 

 

Wczoraj (14 grudnia br.) tuż po godzinie 18:00, myślenicki patrol SPEED wezwano do Pcimia, gdzie na drodze powiatowej ujęty został pijany kierowca volkswagena.

 

Mieszkaniec gminy Jordanów jechał za volkswagenem i widząc nieskoordynowaną jazdę kierującego nabrał podejrzeń, że może być pod wpływem alkoholu. 40-latek kierujący volkswagenem według relacji świadków jechał slalomem, bez uzasadnienia zwalniał i przyspieszał, zjeżdżał na pobocze, oraz niemal wjechał w idących poboczem pieszych.

 

Jadący za nim kierowca postanowił działać.

 

Przy pierwszej możliwej okazji wyprzedził go i wymusił na nim zatrzymanie pojazdu. Następnie podszedł do kierowcy, wyłączył silnik, zabrał kluczyki i powiadomił Policję. Według jego relacji kierowca był tak pijany, że nie był w stanie w stanie mówić.

Po przybyciu na miejsce patrolu myślenickiej drogówki kierowca Volkswagena wydmuchał 3,7 promila. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara pieniężna.

 

 

Informacja: KPP Myślenice / Dawid Wietrzyk, oficer prasowy

 


GALERIA


         Czytaj również...